Zakamarki Krakowa
Kraków to miasto z niezwykle złożoną historią, która wyryła się w jego architekturze, obyczajach i atmosferze jaka towarzyszy temu miejscu. Chcąc zwiedzać Kraków, warto odwiedzać nie tylko znane, turystyczne zakątki, ale także sięgnąć głębiej do krakowskich zakamarków, które potrafią mieć magiczną moc.
Rozpoczynając pobyt w Krakowie na początek należy zatroszczyć się o nocleg, wybierając miejsce położone niedaleko Rynku Głównego zyskujemy możliwość zwiedzenia znacznej części zabytków tego miasta poruszając się na własnych nogach, bez konieczności korzystania ze środków transportu. Hotel o bardzo dobrej lokalizacji i wysokich standardach można znaleźć na stronie – Kraków rynek hotel. Gdy już zatroszczymy się o miejsce hotelowe pora wyruszyć w podróż po dawnej siedzibie władców Polski.
To będzie jednak podróż nie typowa, bowiem do najważniejszych zabytków Krakowa wchodzić będziemy od kuchni, od zakamarków, które mają w sobie niecodzienny urok i czar.
Przy kościele Mariackim warto skręcić w mały skwer i odnaleźć kościół św. Barbary, a później przedostać się na Mały Rynek. Są to miejsca, gdzie choć na Rynku Głównym kręci się wielu turystów, tutaj jest ich znacznie mniejsza liczba, a tym miejscu Krakowa można być często sam na sam z miejscem. Inna ulica, w którą warto skręcić to ulica Stolarska, znajduje się na niej ambasada amerykańska, gdzie wydawane są wizy, ale także Ambasada Śledzia z uroczym ogródkiem i przystępnymi cenami. Na końcu ulicy zajdziemy kościół Dominikanów, który z pewnością warto zwiedzić. Idąc dalej w stronę wzgórza wawelskiego warto skręcić w ulice Kanoniczą, jest to mała, kameralna uliczka, w której znajdują się kamienice będące niegdyś w posiadaniu hierarchów kościelnych. Większość turystów wybiera podróż ulicą Grodzką, dlatego na Kanoniczej spodoba się z pewnością tym turystom, którzy chcieliby uniknąć tłumów.
Kraków słynie również z kopców, najczęściej odwiedzanym jest kopiec Kościuszki, jednak jeśli chcemy uniknąć tłumów turystów warto udać się na kopiec Kraka, gdzie spacer czy piknik ze wspaniała panoramą miasta mogą stać się bardzo romantycznym wydarzeniem.
Warto także udać się na kopiec Wandy, który choć znajduje się w Nowej Hucie, a więc daje od centrum Krakowa, to jednak jest kameralnym miejscem. Dodatkowo będąc w tej części Krakowa warto przyjrzeć się budynkom huty im. Sendzimira czy odwiedzić ratusz w Nowej Hucie, będący niezaprzeczalnym okazem architektury PRL-u. Będąc w tej dzielnicy nie sposób nie zajrzeć do opactwa w Mogile, gdzie znajduje się jeden z najstarszych klasztorów w Krakowie.
A jeśli o opactwach mowa, to po drugiej stronie Krakowa znajduje się opactwo Benedyktynów w Tyńcu, którzy pełnią służbę w swoim klasztorze od 1044 r. i są najstarszym klasztorem, w obrębie obecnego Krakowa.
Będąc w Krakowie warto odwiedzić także zalew Zakrzówek i skałki Twardowskiego, gdzie podobno mistrz uprawiał swoje alchemiczne sztuki, nim odleciał na kogucie na Księżyc unikając tym samym wykonania diabelskiego cyrografu.